Data dodania: 20 marca 2024
Mówi się, że sztuczna inteligencja przejmuje świat. Według zwolenników teorii spiskowych AI ma zastąpić człowieka w pracy i rządzić ludźmi. Rzeczywistość nie jest jednak tak brutalna. Sztuczna inteligencja to narzędzie przydatne, wykorzystywane w wielu branżach. Czym tak naprawdę jest AI i gdzie znajdzie swoje zastosowanie?
Sztuczna inteligencja (wbrew pozorom) nie jest wcale pojęciem nowym. Została wymyślona i opisana w latach 60 ubiegłego wieku. Na bazie pierwszych rozwiązań AI działały komputery, które rozgrywały mecze szachowe z najlepszymi arcymistrzami na świecie. Dziś sztuczna inteligencja jest dostępna dla każdego, a cechy inteligencji wykazuje coraz więcej maszyn i komputerów.
Sztuczna inteligencja AI – co warto o niej wiedzieć?
Warto wytłumaczyć czym naprawdę jest sztuczna inteligencja. To proces myślowy, który wykazują urządzenia sztuczne. Bazuje na zaawansowanych algorytmach i informacjach, które dane narzędzie może pobrać z sieci lub danych przekazanych przez osobę programującą. Potrafi skutecznie segregować informacje, dobierać je zgodnie z zapotrzebowaniem, usuwać, zmieniać, poprawiać czy analizować.
Cechą szczególną AI jest umiejętność podejmowania decyzji. Algorytmy potrafią wybrać określone rozwiązanie, nie mając przy tym dostępu do wszystkich informacji. Poza tym sztuczna inteligencja pozwala na zaawansowaną diagnostykę, logikę, dowodzenie twierdzeń czy proces twórczy.
Mimo wszystko podkreślmy, że jest to narzędzie sztuczne, bazujące wyłącznie na komunikatach i algorytmach zaprogramowanych przez człowieka. Bunt maszyny i przeciwstawianie się woli jej twórcy nie jest faktycznie możliwy. Naukowcy podkreślają też, że AI nie jest w stanie stworzyć też czegoś od podstaw. Musi mieć jakiekolwiek informacje, dane liczbowe albo dostęp do materiałów źródłowych, żeby odpowiedzieć na pytanie czy wykonać określoną analizę.
Czytaj także: Uwaga na deepfake’i ze znanymi osobami i markami!
Jakie zastosowanie ma sztuczna inteligencja?
Mimo ograniczeń, sztuczna inteligencja AI nadal świetnie sprawdza się w wielu branżach. To bardzo oddalone od siebie działalności, które łączy jedno – konieczność analizy i selekcjonowania wielu informacji w celu pozyskania ostatecznego wyniku.
- Kryminalistyka i detektywistyka – sztuczna inteligencja pomaga analizować dowody, ułatwia segregowanie informacji i pozyskiwanie danych z ogólnodostępnych źródeł (OSINT, czyli tzw. biały wywiad). Pomaga też np. w analizowaniu twarzy osób podejrzanych czy analizie prawdziwości dostarczonych z zewnątrz materiałów.
- Marketing – ułatwia kreowanie contentu, selekcjonowanie go, przygotowywanie strategii marketingowej czy analizę grupy docelowej treści. Jest chętnie wykorzystywana przez copywriterów czy pozycjonerów.
- Nauka – analityka danych sprawdza się np. w badaniach naukowych. AI ułatwia segregację informacji i wykorzystanie ich w pracach naukowców z wielu dziedzin.
- Medycyna – specjaliści przygotowują mechanizmy, które mają m.in. pomóc w stawianiu diagnozy czy wspomaganiu leczenia. Sztuczna inteligencja może być dużym wsparciem dla lekarzy.
- Przemysł i technika – proces automatyzacji produkcji i usług zmniejsza czas przygotowywania konkretnych elementów i poprawia wydajność zespołu, bez konieczności ciągłego obciążania kadry nowymi obowiązkami.
Czy AI rzeczywiście może nieść zagrożenie dla ludzkości?
Wróćmy więc do pierwotnej kwestii, czyli zagrożeń, jakie może nieść ze sobą rozwój sztucznej inteligencji. Samo narzędzie jest bardzo przydatne i warte rozwoju. Pozwala optymalizować działanie człowieka w różnych dziedzinach, bez konieczności utraty czasu np. na analizowanie informacji. Czas poświęcany dotychczas na wertowanie danych można poświęcić na inne działania.
Sztuczna inteligencja sama w sobie nie jest więc zagrożeniem dla człowieka. Problemem może być jej nieuczciwe wykorzystywanie. Tu problemów jest kilka. Cyberoszuści wykorzystują AI, aby generować tzw. deepfake. Tworzą fałszywe filmy lub obrazy z celebrytami w roli głównej, aby oszukiwać odbiorców pod względem finansowym (wyłudzają środki na fundusze inwestycyjne, które ma polecać „znana osoba”) czy politycznym (deepfake ma ogromne znaczenie propagandowe).
Poza tym narzędzia AI tworzą fałszywe materiały pornograficzne, które mogą być wykorzystywane m.in. do szantażowania ofiar. Zdarza się, że sztuczna inteligencja wspomaga pracę hakerów, którzy chcą przejąć kontrolę nad zewnętrznymi urządzeniami.
Podkreślmy jednak, że wszystko to nie jest winą sztucznej inteligencji, a nieprawidłowego korzystania z jej możliwości. Jest to tylko narzędzie, które pozwala na zwiększenie efektywności w pracy. Podobnie jak komputer czy Internet może jednak służyć także przestępcom. Innego zagrożenia dla ludzkości ze strony AI na ten moment nie widać.