Data dodania: 25 maja 2023
Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało, że już w wakacje udostępniona zostanie kolejna wersja aplikacji mObywatel. Oprogramowanie w znaczny sposób może ułatwić funkcjonowanie każdemu obywatelowi, przenosząc praktycznie wszystkie dokumenty do wirtualnej rzeczywistości. Najnowsza odsłona programu mObywatel ma mieć też dodatkowe funkcje, związane m.in. z naszym bezpieczeństwem. Czym jest tak naprawdę ta aplikacja? Do czego służy i jaką ma mieć funkcjonalność w przyszłości?
Cyfryzacja odcisnęła piętno praktycznie w każdej sferze funkcjonowania publicznego, w tym także w kwestiach urzędowych. Już większość polskich instytucji umożliwia składanie wniosków przez Internet. mObywatel to jeden z przełomowych projektów związanych z usprawnieniem cyfrowej przestrzeni publicznej. Dzięki niemu w Polsce możliwe będzie schowanie do szafy praktycznie wszystkich dokumentów w wersji rzeczywistej. Wszystko załatwimy mając w ręku smartfon z dostępem do sieci.
Sprawdź: do czego służą powerbanki i czy wyłącznie magazynują prąd?
Czym jest aplikacja mObywatel?
mObywatel to rządowa aplikacja, która umożliwia dostęp do wszystkich dokumentów z poziomu telefonu lub np. tableta. Jest cyfrowym sposobem identyfikacji każdego obywatela. Podkreślmy, że posiadanie programu nie jest obowiązkowe, ale zdecydowanie warto rozważyć jego instalację.
Aplikację śnego sklepu sciągniesz z oficjalwojego dostawcy (np. Google Play czy AppStore). Można zweryfikować ją na kilka sposobów – Profilem Zaufanym albo np. aplikacją bankową. System jest w pełni bezpłatny, a jego funkcjonalność bardzo szeroka.
Dzięki mTożsamości, mPrawie Jazdy czy mLegitymacji nie trzeba będzie nosić ze sobą standardowego portfela. Dlaczego dopiero będzie? Ponieważ na ten moment ustawa nie nakłada obowiązku respektowania wirtualnych dokumentów w przestrzeni publicznej. Wszystko ma jednak ulec zmianie w nieodległej przyszłości.
Jakie funkcje ma dziś mObywatel?
W mObywatelu gromadzone są podstawowe dokumenty związane z obywatelem, który udostępnił swoje dane na potrzeby działania aplikacji. W bieżącej wersji programu masz dostęp między innymi do swojego dowodu osobistego (który na dziś powinni respektować np. pracownicy Poczty Polskiej), prawa jazdy, legitymacji studenckiej czy emerytalnej.
Z ciekawych funkcji skorzystają też właściciele pojazdów. Mogą oni sprawdzić wszystkie dane na temat motocykla czy samochodu, zobaczyć, kiedy kończy się ubezpieczenie lub przegląd, a nawet skontrolować stan swoich punktów karnych.
Poza tym w mObywatelu dostępne są także wirtualne bilety kolejowe czy e-recepty. W czasach pandemii w aplikacji każdy mógł sprawdzić też ważność swojego szczepienia na COVID-19. Dodajmy, że mObywatel ułatwia składanie licznych wniosków urzędowych np. o zwiększenie limitu na energię elektryczną, zakup preferencyjny węgla do gospodarstwo domowych czy refundację podatku VAT na paliwo gazowe.
Pokreślmy, że w systemie znajdują się też ciekawe porady od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które będą istotne dla osób podróżujących poza granicę naszego kraju.
mObywatel daje naprawdę wiele użytecznych funkcji (fot. gov.pl)
mObywatel 2.0 – spodziewaj się nowych funkcji i możliwości
Przede wszystkimi minister cyfryzacji Janusz Cieszyński zapowiedział, że w niedalekim czasie wejdzie ustawa, która zobowiąże wszystkich do respektowania mObywatela jako oficjalnych dokumentów. Oznacza to, że bez problemu załatwisz z jego pomocą sprawy w urzędzie skarbowym, ZUS, wylegitymujesz się policjantom, albo potwierdzisz dane uprawniające do określonych zniżek (np. do ulgowych przejazdów koleją).
To jednak nie wszystko. Zapowiedziany na lipiec i sierpień mObywatel 2.0 ma udostępnić płatności gotówkowe w każdym urzędzie w Polsce, cyfrowe pełnomocnictwa (np. do przerejestrowania pojazdu lub do odebrania dzieci ze szkoły), natychmiastowy odbiór prawa jazdy po zdaniu egzaminu, a także zdigitalizowane wnioski do baz takich jak CEPIK.
Już niedługo mObywatel będzie skutecznie zastępował tradycyjne prawo jazdy. Portfel możesz zostawić w domu! (fot. pixabay.com)
Czy mObywatel działa zagranicą?
Podkreślmy, że mObywatel to w pełni wewnętrzna inicjatywa Polski. Wszystkie funkcje działają na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, a dokumenty będą respektować tylko polscy urzędnicy i funkcjonariusze służb. Oznacza to, że w przypadku zagranicznego wyjazdu do pracy czy na wakacje musisz koniecznie mieć przy sobie standardową wersję dokumentów. Może to wprowadzać niekiedy problemy, gdyż w Polsce nie musisz mieć przy sobie np. ani prawa jazdy, ani dowodu osobistego.
Być może i to się jednak zmieni. Unia Europejska pracuje już nad jednolitym systemem digitalizacji dokumentów. Dzięki temu jazda samochodem na terenie europejskiej wspólnoty nie będzie już wymagała wożenia prawa jazdy, a np. naładowanego smartfona, aby okazać się cyfrową wersją dokumentu.
Czy warto już teraz zainstalować mObywatela? Aplikacja ta nie obciąża smartfonów i jest godna zaufania ze względu na wprowadzone zabezpieczenia (np. logowanie odciskiem palca czy ustawionym PINem). Daje szerokie możliwości i pełną kontrolę naszych danych. Warto spróbować czy jest to rozwiązanie stworzone z myślą o nas.
